Opel Corsa A
Klasa DRAG FWD Turbo
Team Turbo Lamik
Waga: okolice 860 kg.
Historia Dawida sięga 2010 roku, kiedy rozpoczął swoją przygodę Oplem Tigrą z silnikiem C20XE z mocą ponad 400 koni mechanicznych, najlepszy czas po 2 latach wynosił w okolicach 12,5s.
W 2012 roku padło na Corsę A, którą udało się kupić w perfekcyjnym stanie karoserii, dziwnym trafem na warsztacie leżał silnik 2,8 VR6 i takim sposobem rozpoczęła się przygoda z silnikami VW. Silnik 2,8 służył jako przymiarka, a do Corsy trafił silnik R32 w serii, odprężony i na nim udało się Dawidowi pojechać wpierwszym sezonie rekord Polski street FWD Turbo – 11,430 s @ 217 km/h.
Rekord ten został pobity przez Pawła Grelicha, zatem chłopaki z Turbo Lamik zbudowali auto, aby pobić rekord Corsy. W międzyczasie, pomiędzy Corsą Street FWD, a DRAG FWD był pomysł na Corsę RWD, wszystko było wstępnie powycinane i przygotowane, ale jednak okazało się, że pomysł nie jest najlepszy i trzeba włożyć R32 z powrotem do przodu, zatem teraz Dawid nie planuje już zmieniać klasy 🙂
Samochód po przebudowie na DRAG FWD ze skrzynią DSG pojawił się na pierwszej imprezie w 2018 roku i zaczął od średnich dziesiątek, sukcesywnie schodząc coraz niżej, dostrajając setup. Dawid z bratem Łukaszem dochodzili do perfekcji setupu aż w końcu 5 lipca 2020 roku Dawid pobił po dwunastu latach rekord Polski, a pikanterii dodaje fakt, że dokonał tego na polskiej ziemii – w Pile, z czasem 9,34s przy prędkości na mecie wynoszącej 257 km/h! Rekord wcześniej należał do Witka Karałowa!
Rekord 8,957s @ 263 km/h w 2021 roku w Zerbst pojechany na hybrydowej turbosprężarce T76 zbudowanej w firmie Turbo Expert. Przy doładowaniu 2,1 bara było 1050 koni mechanicznych i z mocą w tych granicach został ponownie pobity rekord Polski DRAG FWD. Obecnie turbina to zamiennik Garretta G42, szacowana moc maksymalna to 1450 koni mechanicznych.
Silnik R32 z Golfa, przebudowany na tzw. „R30”, zmniejszona pojemność do trzech litrów uzyskiwana jest poprzez zastosowanie wału korbowodowego z 2,8 VR6. Obecny silnik jest w pełni zakuty od 2020 roku. Kute korbowody, kute tłoki, płyta wzmacniająca pod blok, aftermarketowe wałki rozrządu. Głowica poza wałkami seryjna. Jak mówi Dawid o silniku – nie ma tam jakichś mega fajerwerków 😉 Skrzynia biegów DSG DQ250 z przerobioną mechatroniką, z fabrycznym sterownikiem VW, ale zmienionym oprogramowaniem pod ten samochód – podniesione ciśnienia na sprzęgłach oraz przyspieszone zmiany biegów. Silnikiem steruje Ecumaster EMU Black, ale steruje też skrzynią biegów – komunikuje się ze sterownikiem VW po sieci CAN. Efekt osiągnięty jest taki, że skrzynia biegów myśli, że jeździ w fabrycznym samochodzie. Do ogarnięcia mocy, która drzemie w tym aucie potrzebna była kontrola trakcji Race TCS, dzięki której auto zawsze jedzie z delikatnym uślizgiem, który nie przekracza pewnej wartości. Przy starcie to auto nigdy nie pali gumy. Bez kontroli trakcji z automatyczną skrzynią, w momencie kiedy silnik doszedłby do odcięcia, DSG zmieniłoby od razu wszystkie biegi.
Zwrotnice pozostały seryjne z Corsy A, piasty, przeguby oraz półosie zaadoptowane z VW z dorobionymi customowymi półosiami. Kolektory: ssący i wydechowy oraz cała budowa auta przeprowadzona w rodzinnej firmie Turbo Lamik. 3 Pompy Bosch 044, 6 wtryskiwaczy 1700cc, paliwo E85.
Dawid jako jeden z nielicznych w Europie jeździ na oponie M&H 26.0″ / 12.0″ – 15″, ale plan jest spróbować na węższych, 10 calowych oponach.
Czas 0-100 w okolicach 2,5s, 100-200 3,5s, 200-250 2,3s!
Najnowsza moc z hamowni to 1140 koni mechanicznych i 1107 niutonometrów momentu obrotowego!
Wywiad z Dawidem na kanale YouTube RedTurbo Channel.
Zdjęcia:
Wiktor Hajnas, RedTurbo Channel.